Bieżący postęp nigdy nie będzie liniowy. Można to bardzo wyraźnie wykazać za pomocą specjalnego wykresu w aplikacji strav.
Ten wykres treningowy oblicza przybliżony poziom sprawności i zmęczenia. Mechanizm obliczeniowy jest dość złożony, ale istota jest prosta. Sporo treningów przy wysokim tętnie - będzie dobre przygotowanie, spore zmęczenie. Kilka treningów przy wysokim tętnie - będzie niski trening, małe zmęczenie. Głównym zadaniem jest znalezienie właściwej równowagi tej kombinacji.
W tym przypadku na PIERWSZYM wykresie mój postęp za 2 miesiące, który dostałem od kraju. Można zauważyć, że postęp postępuje stopniowo.
Zasada jest następująca. Wzrasta liczba szkoleń. Pozwala to zwiększyć parametr „przygotowanie”, czyli organizm staje się bardziej wytrenowany. Ale jednocześnie narasta zmęczenie. W momencie osiągnięcia wysokiego poziomu sprawności osiągany jest maksymalny poziom zmęczenia. Co wymaga odpoczynku. Wprowadzany jest tydzień powrotu do zdrowia (zwykle co 3-4 tygodnie).
Po tym poziom treningu nieznacznie spada, ale jednocześnie zmęczenie staje się minimalne. Na tej samej zasadzie rozpoczyna się nowy cykl szkoleń. Najważniejsze jest to, że nowy szczyt zmęczenia pod koniec następnego cyklu zbiega się z nowym szczytem przygotowań. Jeśli na tym samym poziomie zmęczenia trening będzie również równy poprzedniemu cyklowi. Oznacza to, że w programie są pewne problemy, które nie dają postępu. Jedynym wyjątkiem powinno być podstawowe szkolenie poza sezonem, ponieważ nie ma takich zadań. Zwykle wykres idzie w górę płynnie z niewielkimi odchyleniami. Dzieje się tak również u biegaczy, którzy dopiero zaczynają systematycznie ćwiczyć, a ich postępy na początku są ciągłe. Nawiasem mówiąc, widać to wyraźnie na DRUGIM wykresie jednego z moich uczniów, który przygotowywał się do maratonu i przebiegł go z wynikiem 3.30, wcześniej przebiegł maksymalnie 30 km w 3 godziny.
Pierwsza czerwona strzałka to początek mojego programu. Druga strzała to sam maraton. Jak widać, pierwsza połowa przygotowań - wykres stopniowo rośnie. W drugiej połowie przygotowań harmonogram również zaczyna rosnąć stopniowo.
Zadaniem eyelinera przed startem jest właśnie zminimalizowanie poziomu treningu, zminimalizowanie zmęczenia.
Co należy rozumieć szczególnie dla początkujących. Harmonogram należy zawsze zmieniać, z wyjątkiem krótkiego okresu początkowego i podstawowego cyklu, w którym prawie wszystkie treningi odbywają się przy niskim tętnie. Wielu wydaje się, że postęp powinien być stały. Wykres powinien zawsze być prostą linią prowadzącą do góry. Tak się jednak nie stanie. Może to trwać do pewnego momentu, aż poziom zmęczenia osiągnie maksimum. A jeśli nie zwrócisz na to uwagi i nadal będziesz trenować, poziom treningu spowolni jego wzrost, a zmęczenie wręcz przyspieszy. W końcu doprowadzi to do przepracowania, kontuzji i braku postępów, a nawet pojawienia się wyraźnej regresji.
Niestety taki harmonogram jest dostępny tylko w kraju z abonamentem premium. I to jest dość drogie - około 600 rubli miesięcznie. Ale ogólnie rzecz biorąc, najważniejsze jest zrozumienie zasad i podążanie za wrażeniami. Wtedy, nawet nie widząc tego harmonogramu, prace pójdą w dobrym kierunku.