Podczas biegania wielu zaniedbuje pracę rąk i nie zwraca należytej uwagi na ten element techniki. Ale bardzo często okazuje się, że prawidłowa praca ramion podczas biegu pomaga nie mniej niż prawidłowe ułożenie ciała czy nóg.
Bieganie w pozycji ramion
Przede wszystkim podczas biegu skupiamy się na ułożeniu ramion. Najważniejszy błąd, który popełnia prawie każdy początkujący biegaczepolega na tym, że próbują podnieść i uszczypnąć swoje ramiona. Nigdy nie powinno się tego robić. W ten sposób zużywają energię tylko na to zaciskanie, nie otrzymując nic w zamian.
Zwłaszcza ten problem objawia się już pod koniec biegu przełajowego lub podczas biegów na krótkich dystansach, gdzie wielu biegaczy z jakiegoś powodu również ściska ramiona.
Rozluźniona i obniżona pozycja ramion będzie poprawna. Wielu, jak się okazało, musi przyzwyczaić się do nie biegania z napiętymi ramionami.
Zgięcie ramion w łokciu
Uważa się, że podczas biegu ramię powinno być zgięte pod kątem 90 stopni. Ale w rzeczywistości to wszystko jest indywidualne. Wielu rekordzistów świata biegało na różnych dystansach z różnymi kątami zgięcia łokcia.
Wygodne jest zginanie ramion w łokciu od 120 do 45 stopni. Każdy wybiera sobie róg. Nawet w sprincie niektórzy sportowcy wolą zwiększać częstotliwość zamachu przy mniejszym kącie zgięcia, podczas gdy inni wręcz przeciwnie, zwiększają amplitudę zamachu ze względu na większy kąt.
Dla łatwe prowadzenie korzystnie rozluźniona pozycja ramion pod kątem 120 do 90 stopni. Jeśli kąt jest mniejszy niż 90, to bardzo często takiemu zgięciu ramion towarzyszy ich zaciśnięcie. Aby temu zapobiec, nie zginaj zbyt mocno ramion. Ale jednocześnie, jeśli rozumiesz, że nie masz ucisku i wygodnie jest biegać z rękami zgiętymi pod ostrym kątem w łokciu, nie słuchaj nikogo i biegnij w ten sposób. Główną zasadą jest to, że nie ma szczelności.
Więcej artykułów, które pomogą ulepszyć technikę biegania:
1. Jak ustawić stopę podczas biegania
2. Bieganie z wysokim uniesieniem bioder
3. Technika biegania
4. Ćwiczenia na nogi
Pozycja dłoni i palców podczas biegu
Najlepiej rozluźnić dłonie. Gdy bieg długodystansowy dłoń nie musi być zginana w pięść, w przeciwnym razie dłoń będzie się pocić, a energia zużyta na to zginanie również nie zostanie wykorzystana na przyszłość. Najlepiej zostawić puste miejsce wewnątrz dłoni. Wyobraź sobie, że nosisz kamień, który po prostu mieści się w dłoni, tak że kciuk spoczywa na palcu wskazującym. To będzie najlepsza opcja, wygodna dla prawie każdego.
Ale to nie znaczy, że nie możesz biegać inaczej. Po prostu ty sam stopniowo poczujesz, że nie ma sensu zaciskać dłoni w pięść, a całkowicie rozluźniona dłoń, zwisająca w rytm twoich kroków, również spowoduje dyskomfort.
Jeśli chodzi o bieganie na krótkich dystansach, tutaj, jak mówią, kto jest w czym jest dużo. Obejrzyj dowolny wyścig na 100 metrów z Mistrzostw Świata. Dłonie są inaczej ściskane. Ktoś trzyma je w pięści, ktoś rozkłada dłoń, jak zawodnicy karate, a ktoś nie zwraca uwagi na nadgarstek i po prostu „dynda” podczas biegu. Na początku najlepiej trzymać rękę w pięści. A wtedy sam zrozumiesz, jak jest to dla ciebie wygodniejsze.