Wiele początkujący biegacze zawsze zimą pojawia się pytanie, czy da się biegać po śniegu, a jeśli tak, to czy taki bieg ma jakieś cechy.
Możesz biegać, ale musisz znać niuanse. Ogólnie biegi śnieżne można podzielić na cztery rodzaje, w zależności od głębokości i wilgotności pokrywy śnieżnej.
Bieganie po ubitym śniegu
W każdym mieście starają się jak najszybciej usunąć śnieg z chodników i dróg. Ale najczęściej na ziemi pozostaje cienka warstwa dobrze ubitego śniegu, w którym nie można ugrzęznąć, ale sprawia to nie mniej problemów.
Przede wszystkim chodzi o to, że bieganie po nim jest raczej śliskie. Nie wszędzie śnieg posypane piaskiem i solą, więc czasem trzeba biec dosłownie po śnieżnym lodowisku.
Walcowane śniegowe buty do biegania
Jest to konieczne przede wszystkim tutaj podnieś buty. Mianowicie najlepiej mieć miękką gumową podeszwę, która dobrze trzyma się drogi. Nie noś trampek do biegania zimą, niezależnie od ilości śniegu. W nich będziesz jak „krowa na lodzie”.
Nierzadko sprzedaje się trampki, na przodzie podeszwy specjalnie przyklejona jest warstwa miękkiej gumy. Możesz wziąć takie, tylko ich problemem jest to, że podczas jazdy po twardym asfalcie klejona warstwa szybko się ściera.
Technika biegania po ubitym śniegu
Jeśli but dobrze trzyma się śniegu i nie ślizga się, to wtedy technika biegania nie możesz zmienić. Jeśli nie udało Ci się zdobyć trampek z miękką podeszwą to będziesz musiał biegać trochę inaczej niż po suchym asfalcie. Dotyczy to odpychania z powierzchni. Tutaj będzie pionowo, ponieważ noga nadal będzie się ślizgać. Dlatego bieganie po śliskiej powierzchni odbywa się w rzeczywistości tylko poprzez przestawienie nóg. W takim przypadku start z nogą wspierającą nie będzie już iść do przodu, ale do góry, a biodro podniesie się nieco wyżej niż zwykle.
Bieganie po suchych zaspach
Śnieg do 10 cm
Nie należy bać się śniegu o głębokości do 10 cm. Bieganie po nim jest z pewnością trudniejsze niż po płaskiej powierzchni, ale nie będzie to poważny problem. Technika biegania niewiele różni się od biegania po ubitym śniegu. Jedyna różnica dotyczy sneakersów. Powinny być zamknięte, czyli wykonane z gęstego materiału, a nie przewiewnej siateczki. Wymagania dotyczące podeszwy zewnętrznej pozostają takie same.
Śnieg od 10 cm do kolan
W przeciwieństwie do płytkiego śniegu, kiedy stopa praktycznie nie wpada w niego, bieganie po śniegu do kolan powoduje dodatkowe utrudnienia. Udo trzeba podnieść wyżej, aby nie „orać” stopą. W takim przypadku można biegać po takim śniegu, ale zawsze w wodoodpornych bolońskich spodniach dresowych. Dodatkowo nieprzygotowana osoba nie będzie mogła długo biegać po takim śniegu, gdyż przód uda szybko „zatyka się” kwasem mlekowym ze względu na konieczność ciągłego kopania śniegu. Jako dodatkowy trening nóg i zdobywanie nowych emocji taki bieg jest idealny. Ale jeśli lubisz łatwy bieg bez przeszkód i problemów, lepiej nie wspinać się w zaspy śnieżne.
Śnieg powyżej kolan.
Tutaj wszystko jest proste. Kiedy poziom śniegu jest powyżej kolan, zaczynają się wyścigi strusi. Ze względu na to, że śnieg jest powyżej kolan, nie będzie można zgiąć nogi i trzeba będzie go nosić w stanie wyprostowanym z boku, tak jak robią to płotki. Chociaż, jeśli bardzo się postarasz, możesz pchać śnieg stopami, ale bieganie w ten sposób jest niezwykle trudne. Osoba nieprzeszkolona nie może pokonać i 100 metrów na takim śniegu. Tutaj oczywiście ma znaczenie, ile powyżej kolan znajduje się śnieg, ponieważ w zasadzie nie da się biegać po śniegu do pasa, tylko jako łódź podwodna. Dlatego lepiej ominąć takie zaspy. Ale jeśli nie ma innej możliwości lub chcesz nowych ekstremalnych wrażeń, to śmiało. Jedyna rzecz, nie zapominaj, że na takim śniegu można pływać. Dzieje się tak na wypadek, gdy nogi są całkowicie zmęczone i nie chcą się poruszać.
Bieganie w mokrym śniegu.
Po śniegu, który zamienia się w „bałagan”, łatwiej jest biegać niż po stoczonym śniegu czy zaspach, jeśli nie przeszkadza nam zmoknięcie i pluskanie siebie i przechodniów. W przeciwnym razie nie polecam biegać w stopionym śnieguponieważ nie sprawi ci to przyjemności.
Jeśli chcesz biegać w takich warunkach pogodowych, koniecznie załóż na skarpetki plastikowe torby. A potem załóż tenisówki. W przeciwnym razie Twoje stopy zmoczą się, a prawdopodobieństwo zachorowania jest bardzo wysokie. Co więcej, jeśli trampki są co najmniej o pół rozmiaru większe, to stopa w nich będzie jeździć podczas biegania, ze względu na to, że celofan jest śliski. Dlatego upewnij się wcześniej, że Twoja stopa dobrze przylega do buta.
Zdecydowanie odradzam bieganie przez głębokie zaspy śnieżne, gdy wszystko wokół się topi. Z góry śnieg będzie wyglądał normalnie. Ale pod nią jest woda i niewiele osób lubi biegać w zimnej wodzie.
Bieganie po ubitym śniegu z wybojami.
Chcę podkreślić ten rodzaj biegania jako osobny element, ponieważ różni się on od biegania po ubitym, płaskim śniegu. Zdecydowanie odradzam bieganie w miejscach, w których piesi podeptali małe dołki śniegu. W takim przypadku bardzo łatwo się potknąć, skręcić nogę i upaść. Można śmiało powiedzieć, że początkujący nie mogą biegać po takiej nawierzchni. Ponieważ stopa nie jest jeszcze silna. Zła pozycja nóg może łatwo spowodować obrażenia. W każdym razie, jeśli nie masz innego wyjścia, ale chcesz biec, biegnij tak ostrożnie i powoli, jak to możliwe, aby regularny bieg nie kończył się dwoma tygodniami w rzucie. Jeśli np. Biegałeś całe lato i jesień, a Twoje stopy są dostatecznie mocne, to możesz biec po takich dziurach. Chociaż prawdopodobieństwo kontuzji jest w tym przypadku mniejsze, nadal jest bardzo wysokie. Dlatego najważniejsza jest uważność.
Bieganie można nazwać sportem na każdą pogodę. Ale najważniejsze jest poznanie niektórych funkcji, aby bieganie było przyjemne.