Valeria Mishka (@vegan_mishka) - absolutna zwyciężczyni Pucharu Północno-Zachodniego Okręgu Federalnego, zdobywczyni pierwszego miejsca w Pucharze Centralnego Okręgu Federalnego. Ponadto jest zwyciężczynią Mistrzostw Świata CROSSLIFTING 2017 w kategorii 70+ oraz siedmiu etapów Lets SQUARE, absolutnej zwyciężczyni MIĘDZYNARODOWEGO CROSSLIFTING GRAND PRIX 2018.
Aż trudno uwierzyć, że sportowiec z tak dużymi osiągnięciami w sportach siłowych jest weganinem. Jednak tak jest. I według Valerii w niczym jej to nie ogranicza, a jedynie pomaga osiągnąć sportowe wyżyny.
Valeria opowiedziała o tym i wielu innych ciekawych aspektach swojego sportowego życia w ekskluzywnym wywiadzie dla cross.expert.
- Kiedy miałaś miejsce Twoja pierwsza znajomość ze sportem i jaki to był sport? Jak dostałeś się do cross-liftingu?
- Od dziecka sportem zawodowym nie zajmuję się, jak wielu sportowców. Zaczęła uprawiać crosslifting, mając już doświadczenie w crossficie i innych sportach siłowych. Zacząłem uprawiać CrossFit w 2012 roku, aw 2013 roku zacząłem uprawiać trójbój siłowy. W 2014 roku zadebiutowałem w CrossFicie jako zawodowy sportowiec. Jewgienij Bogaczow wezwał mnie do zakwalifikowania się do Big Cup w 2012 roku, ale pomyślałem, że jest za wcześnie i widzowie nie będą się dobrze bawić patrząc na osobę, która nie wie, jak się podciągnąć.
- Zwycięstwa w jakich innych dyscyplinach są w Twojej sportowej skarbonce, oprócz crossliftingu?
- Jestem międzynarodowym mistrzem sportu w armliftingu, zająłem pierwsze miejsce na Mistrzostwach Rosji APL. Zdałem również tytuł Mistrza Sportu w federacji wyciskania sztangi „Vityaz” oraz trójboju siłowym zgodnie z GPA i Związkiem Trójboistów Siłowych Rosji. Master crust dostałem po przejściu kontroli antydopingowej. W podnoszeniu ciężarów spełniłem standard CCM, dwukrotnie zdobyłem nagrody na Pucharze Moskwy, zdobywając srebro i brąz.
- Jak myślisz, czy absolutnie każdy, niezależnie od poziomu sprawności fizycznej, może zaangażować się w cross-lifting?
- Uniwersalnym sportem jest crossfit. Na przykład w ubiegłym roku w Kijowie klub CrossFit Gang organizował zawody CrossFit dla osób niepełnosprawnych. Mam nadzieję, że cross-lifting nigdy nie będzie amatorski. Nie ma sensu wprowadzać wieku i innych kategorii poza wagą. Wiele muszli jest zbyt złożonych i bardzo traumatycznych. Naprawdę nie radzę nieprzygotowanym osobom, zwłaszcza tym, które mają już przepuklinę wyklutą w biurze, aby spieszyły się na platformę, aby rzucić kłodę.
- Jakie argumenty przemawiające za uprawianiem cross-liftingu dałbyś osobie, która chce uprawiać sport, ale jeszcze nie zdecydowała, który?
- Zapraszam tylko sportowców z dostatecznym poziomem wytrenowania do uprawiania cross-liftingu. Głównie osoby zaangażowane w crossfit, trójbój siłowy, podnoszenie ciężarów i strongman. Wprowadził także jednego miotacza do tego sportu.
Jeśli dana osoba nie wie, co robić, pozwól jej na pilates i ogólny trening fizyczny. Konkurencja i aktywność fizyczna to dwie różne rzeczy.
- Opowiedz nam o swoim ostatnim zwycięstwie na Pucharze Świata CROSSLIFTING?
- Początkowo chciałem startować w kategorii do 75 kg. Ale tak się złożyło, że nie miałem czasu na przybranie na wadze. I musiałem przesunąć priorytet treningu w stronę szybkości i wytrzymałości. W kategorii do 70 kg spodziewano się udziału szybkich i mocnych zawodników crossfitu. Różnica, zarówno w ostatnim zadaniu, jak iw klasie otwartej, była minimalna, dosłownie w kilka sekund. Gdzieś udało mi się odzyskać czas na najprostszych ruchach, używając mojej techniki super siły, której niektórzy ciężarowcy naprawdę nie lubią. Zwłaszcza moje szarpane broszki
- Co poprzedziło twoje zwycięstwo?
W zeszłym roku wygrałem Puchar Północno-Zachodniego Okręgu Federalnego, a następnie zostałem zwycięzcą w kategorii wagowej 70+ w SN PRO. W tym roku wygrałem 7 etapów Lets SQUARE i Puchar CFD. Ale nie było żadnej konkurencji, nawet absolutnej. Ogólnie było pewne doświadczenie.
– Na liście uczestników INTERNATIONAL CROSSLIFTING GRAND PRIX 2018 jest kilku utytułowanych zawodników CrossFit. Część z nich wzięła udział w selekcji regionalnej podczas Igrzysk Crossfit. Jak udało ci się oskrzydlić tak silnych przeciwników?
- Myślę, że główną rolę odegrał brak doświadczenia z niektórymi muszlami. Chłopaki przygotowywali się do Big Cup z głównym startem. Ze wszystkich sportowców CrossFit tylko Volovikov potrafił konsekwentnie wygrywać. Ale miał już doświadczenie z występami i zwycięstwami w cross-liftingu. Oczywiście mile zaskoczyłem Ganinę swoją pracą z toporem. Ale mój przyjaciel siłacz Savchenko też nie zawiódł.
- Jaka jest różnica między Crossfitem a Crossliftingiem?
W cross-liftingu nie ma takich nieprzyjemnych ruchów jak bieganie, odbijanie się i zjazdy na ringach. Jednak podobnie jak reszta gimnastyki. W tej chwili zadania są napisane w taki sposób, aby obciążenie zmieściło się w ciągu 2-3 minut. Jest to bardzo podobne do klasycznego kompleksu Fran crossfit. Być może jedynym wyjątkiem są mężczyźni z kategorii 110 i 110+. Chłopaki pracują tam całe 6 minut. Myślę, że mężczyźni 80, 90 i 100 muszą podnosić ciężary. Krok powinien być niższy, licząc od wag kategorii plus. Są za niskie nawet jak na standardy CrossFit. Z tego powodu zadania nie wyglądają na mocne. Niestety w przypadku dziewcząt nie wszyscy będą ciągnąć przybieranie na wadze. Ale najprostsze ruchy, takie jak przysiady, są wyraźnie niskie dla każdego.
- Wygrałeś 7 etapów w konkursie Lets SQUARE power, dlaczego nie udało Ci się podbić etapu maksymalnym uniesieniem osi?
- Wpływ na ogólne zmęczenie. A rywalizacja tym razem była w postaci elity w uścisku i rekordzistki świata Yulia Contractor. Nie udało mi się pobić rekordu 110,5 kilograma. To był prawdopodobnie jedyny raz, kiedy nie mogłem pokazać mojego 1RM ani go zaktualizować. Aby konkurować z Julią, mój wynik musiałby wahać się od 112 kg. Cóż, jak mówią, to jeszcze nie koniec. Z pewnością rozumiem, że moi koledzy w kategorii plus przysiady i ciągną 200 kg. Anechka z St.Petersburga naciska ściśle 90 kg, Julia Shenkarenko z łatwością ominie mnie podczas podnoszenia kłód i hantli. Ale, niestety, bardzo niewiele osób jest zainteresowanych co miesiąc jazdą na łyżwach do Moskwy na tych etapach. Być może w przyszłym roku Dmitry wymyśli hack online, aby sportowcy z jego świata mogli walczyć o nagrody.
- Masz życiowe motto lubi kilka ważnych cytatów, które pomogą Ci podjąć ważne decyzje?
- Vegan Power - Będąc weganinem od 2010 roku, staram się żyć etycznie, wyrządzając jak najmniejsze szkody zwierzętom, sobie i środowisku. Staram się nie spaść na twarz w błoto, żeby nie było powodu, by twierdzić, że wszyscy weganie to słabeusze.
Czy ogranicza Cię ścisła dieta wegańska?
- Nie, pomaga znaleźć wewnętrzną siłę i motywację, sprawia, że idziesz dalej. To więcej niż wybór potraw na Twoim talerzu. Musisz zrozumieć, że zwierzęta mają uczucia, pragnienia i emocje. Nie możemy bez powodu organizować ludobójstwa ziemian i nadal niszczyć ekosystem Ziemi. Musimy chronić planetę i jej mieszkańców. Kolejnym plusem diety wegańskiej jest to, że kontrolowanie wagi jest bardzo wygodne. Uwielbiam jeść i myślę, że w CrossFicie byłoby mi zupełnie niekomfortowo startować w innej wadze. Chociaż Veronica Darmogay z kategorii plus nie przeszkadza. A Anya Gavrilova swoim zwycięstwem w Grand Prix udowodniła, że najważniejsze jest pragnienie. W głębi duszy mam nadzieję, że więcej sportowców zdecyduje się na weganizm. Kilku wegan jest już aktywnych w cross-liftingu. Na tym nie poprzestaniemy. Jestem gotów pomóc tym, którzy chcą dowiedzieć się więcej o weganizmie.
- Nie jestem jeszcze na emeryturze Myślę, że mam wszystko przed sobą.
- Na co radziłbyś początkującym sportowcom zwracać uwagę, aby osiągnąć sukces w tym sporcie?
- Trudno coś powiedzieć, nie widząc osoby przy pracy. Wszystkich porad udzielam tylko osobiście. Kontakt